Czy istnieje możliwość hodowli wilczarza
irlandzkiego w kierunku dobrego zdrowia i długowieczności ?
Wilczarz irlandzki "cieszy" się reputacją psa krótko żyjącego, którego trapi
wiele chorób. Czy tak jest faktycznie, czy możliwy jest rozwój rasy w kierunku
poprawy jego długowieczności i zdrowia?
Wielu
hodowców nie dostrzega lub nie chce dostrzegać problemu, zakładając, że nie ma
powodu do niepokoju. Hodowcy i miłośnicy rasy powinni skupić całą swą uwagę i
energię by starać się poprawić zdrowie a tym samym długowieczność rasy. Może
jednak przedstawię kilka faktów, w celu lepszego zrozumienia problemu.
Amerykańskie badania;
W 1986 roku, hodowca Gretchen Bernardi ( hod.Berwyck z USA) przeprowadziła
badania, prowadzone z własnych funduszy, na temat długowieczności i
zachorowalności wilczarzy irlandzkich w USA. Badania te przeprowadzone zostały
pod auspicjami Klubu Wilczarza Irlandzkiego w Stanach Zjednoczonych. Badaniami
objęto 582 wilczarze irlandzkie, które zmarły na przestrzeni 20-stu lat; 1966-1986
.
Bernardi
dowiodła, że przeważającą przyczyną śmierci wilczarzy w USA w okresie objętym
badaniem była rak. Spośród różnego rodzaju raka wyodrębniono dwa nadrzędne.
Były
to; kostnomięsak (osteosarcoma) i chłoniak lub chłoniakomięsak (lymphosarcoma ). Spośród trzech głównych przyczyn zgonów
wilczarzy, rak stanowił aż 33.9 % z 582 zgonów psów objętych badaniem. 15.1% zgonów
stanowiły choroby sercowo-naczyniowe i skręt żołądka.
Bernardi
na podstawie swoich badań stwierdziła, że średnia długość życia dla psów i suk
rasy wilczarz irlandzki wynosi 6.47 roku. Dla suki jest to średnia 6.55, natomiast
średnia dla samców wyniosła 6.0 roku.
Badania w Skandynawii
W ciągu ostatnich ośmiu lat, kluby IW trzech skandynawskich krajów przeprowadziły
badania w celu określenia stanu zdrowia populacji wilczarza irlandzkiego.
Irlandzki
Klub Wilczarza w Norwegii poczynił badania w 2000roku, Klub IW w Szwecji w 2004
roku, Klub IW w Danii w 2005 roku.
Wszystkie
te badania zostały przeprowadzone na stosunkowo małej ilości populacji
wilczarza irlandzkiego. Tak jak w amerykańskich badaniach również i tu kluby
rasy wysłały ankiety do właścicieli i hodowców wilczarzy. Zebrane więc dane są
oparte na podstawie dobrowolnego przesłania ankiet i chęci współpracy właścicieli
i hodowców wilczarzy.
Norwegia;
Norweski Klub IW, przeprowadził badania obejmujące przyczynę śmierci u
wilczarzy w latach 1974-1999. Klubowi udało się zebrać jedynie informacje o 113
wilczarzach z tego okresu. U pięciu psów, nie zgłoszono wieku w którym odeszły.
W
Norwegii badania dowiodły, ze najczęstszą przyczyną zgonów IW jest rak. Na
drugim miejscu wymieniono choroby serca jako przyczynę zgonów.
Na
podstawie badań ustalono średnią wieku dla wilczarzy i wyniosła ona średnio ok.
5.74 lat. W obliczeniach tych nie uwzględniono psów, które zmarły do, lub w
wieku 12 miesięcy.
Szwecja;
Szwedzkiemu Klubowi IW udało się zebrać informacje o 266 psach z lat 1980-2003
. W Szwecji w tych latach było zarejestrowanych 3945 wilczarzy. Jak więc
widzimy, badaniami zostało objętych tylko mała populacja wilczarzy w tym kraju.
Dokładnie tylko 6.7%. Największy procent przyczyny śmierci szwedzkiej populacji
wilczarza stanowią choroby serca - 34.5%.
26.7% psów
badanych okazały się mieć różne formy (postaci) raka. Spośród nich najczęstszą
przyczyną był rak kości. Średnia długość życia IW w Szwecji na podstawie przeprowadzonych
badań wyniosła 6.0 roku.
Dania;
W Danii badania wykazały, ze największa śmiertelność wilczarzy następowała na skutek
chorób serca -25 %, zaraz po sercu pojawił się rak- 21%, 13 % skręt żołądka.
Średnia
wieku duńskich wilczarzy to 6.6 roku. Dane te otrzymano na podstawie informacji
o 108 wilczarzach urodzonych w latach 1980-2005. Dla porównania w latach
1980-2004 zarejestrowanych było w Duńskim Kennel Clubie 1751 urodzonych
szczeniąt.
Podsumowując badania w tych czterech krajach, przeprowadzonych niezależnie od
siebie, widzimy, że średnia długość życia wilczarza irlandzkiego kształtuje się
pomiędzy 5.74 a 6.6 roku. Średnia zarówno dla psów i suk we wszystkich czterech
badaniach dowodzi średniej długości życia 6.20 lat.
Wielu z
was, którzy będą czytać ten tekst wywnioskuje, że rasa ta jest zatem bardzo
zagrożona zdrowotnie. Może jednak porównamy długowieczność innych ras psów, aby
uzyskać większy wydźwięk problemu, jaki dotyczy wilczarzy irlandzkich.
Badania nad długowiecznością wszystkich
ras psów.
W 1997 roku trzech naukowców z dziedziny weterynarii -Veterinary Pathobiology at
Purdue University, G.J. Patronek, D.J. Waters i L.T. Glickman opublikowali
najnowsze wyniki w Journals of Gerontology pod tytułem "Comparative Longevity
of Pet Dogs And Humans" dotyczące długości życia psów. Ich projekt badawczy został
przedstawiony w oparciu o dane zebrane na 23 535 psach, które żyły na
przestrzeni lat 1980-1990.
Naukowcy
zebrali informacje na temat rasy, wielkości, masy ciała i wieku w którym psy
zmarły.
Psy
które zmarły w ciągu pierwszego roku, lub w wyniku zatrucia, wypadku, nie
zostały uwzględnione w projekcie. Trzech naukowców chciało dostrzec czy
istnieje korelacja pomiędzy rozmiarami ciała i długości życia psów. Chcieli
również poznać średnią długość życia różnych ras.
Wśród
wielu popularnych ras psów, będziemy mogli zauważyć, że długowieczność jest na
ogół bardzo prawdopodobnie bardziej związana z życzeniami miłośników psów niż
faktycznym stanem rzeczy, nie mającym potwierdzenia w rzeczywistości.
Poniżej
kilka przykładów średniej długości życia poszczególnych ras psów ( w latach);
Pudel miniaturowy; 9.3
West Highland White Terrier; 8.2
Dalmatyńczyk; 8.2
Sznaucer; 8.2
Owczarek szkocki collie; 7.5
Seter angielski; 7.0
Owczarek niemiecki; 6.8
Charta afgański; 6.7
Golden retriver; 6.6
Beagle; 6.6
Airedale terrier; 6.5
Siberian husky; 6.4
Bassett hound; 6.3
Wilczarz irlandzki; 6.2
Labrador retriver;
6.2
Boxer; 6.0
Doberman; 5.9
Bernardyn; 5.8
Cocer spaniel; 5.6
Dog niemiecki; 4.6
Od roku 1990 istnieje tendencja w kierunku stopniowego zwiększania długowieczności
o kilka miesięcy w całej populacji psiej, z uwagi na poprawienie warunków
bytowych naszych psów (lepsza opieka weterynaryjna, lepsza diagnostyka,
profilaktyka, suplementy, lepszy sposób odżywiania).
Jeżeli
spróbujemy oznaczyć średnią długość życia spośród wymienionych powyżej ras, to
zauważymy, ze średnia życia ich będzie wynosiła 6.78 roku.
Co nam
zatem daje ta świadomość w odniesieniu do wilczarzy irlandzkich?
Obserwujemy
zaskakująco zbliżony wynik do średniej długości życia wilczarzy!
Co
można z tego wywnioskować?
Według
austriackiego naukowca dr Hellmuth Wachtel wszystkie psy, które wyhodowano w
czystości rasy od nieco ponad stu lat, kiedy kluby hodowców zostały
ustanowione, są mniejsze lub większe kłopoty ze względu na ograniczenie puli
genowej i praktyk powszechnie stosowanych w hodowli psów rasowych.
Wachtel
jest przekonany, że linie hodowli ras najbardziej "czystych" są mniej lub
bardziej obciążone depresją na skutek chowu wsobnego. Nadszedł czas, by zacząć
hodować inaczej, jeżeli chcemy hodować psy zdrowe, silne i długowieczne.
Dzisiejsi hodowcy powinni obmyślić inną strategię hodowli, by dążyć do
obniżenia współczynnika inbredu.
Najlepiej
by współczynnik inbredu liczony na 10 pokoleń nie był wyższy niż 12%.
Średnia
wieku wilczarzy, nawet, jeśli wynosi 6.2 roku i nie odbiega od średniej innych
wymienionych tu ras, to należałoby zauważyć możliwość poprawy tego stanu
rzeczy.
Dlaczego
nie można byłoby ustawić naszych celów i założeń w hodowli by tę średnią
przesunąć do średnio 8.5 roku lub więcej?
Wróćmy jednak do amerykańskich badań, gdzie Bernardi dokonała eksperymentu
usuwania z grupy badanej, wilczarzy, które zmarły na raka. Obliczyła średni wiek
wilczarzy i wyniósł on 6.4 roku w odniesieniu do pozostałych psów.
Dalej
usunęła psy, które zeszły na choroby układu krążenia. Średnia wieku wilczarzy
wyniosła wtedy 6.3 roku. Następnie usunęła ze statystyk wilczarze, które zeszły
na skręt żołądka. Pozostała średnia wieku dla pozostałych wilczarzy wyniosła
nadal 6.3 roku. Wreszcie po eliminacji tych trzech przyczyn śmierci
indywidualnie, Bernardi oznaczyła średni wiek dla pozostałych wilczarzy i było
to 6.1 roku.
Bernardi
przedstawiła te wyniki jako nierealistyczne mówiąc "ze statystycznego punktu
widzenia, byłyby one błędne, aby wyciągać z nich jakiekolwiek wnioski". Dane te
wydają się rozwiewać wszelkie rzeczywiste nadzieje, ze może po prostu
eliminując pewne choroby, uda się wydłużyć żywotność rasy. Wniosek z tych badań
może wskazywać, że problem jest znacznie głębszy i bardziej skomplikowany niż
zwykła wrażliwość na specyficzne choroby dotykające rasę.
Jeśli
próby wyeliminowania poważnych chorób specyficznych dla rasy nie oznacza istotnych
zmian w średniej długości życia u wilczarzy, czy więc należałoby zaakceptować
to status quo? Nie koniecznie. Hodowla psów to wieczne wyzwanie, jakim jest
dążenie do poprawy rasy w różnych jej formach. Dlaczego nie dążyć do wzrostu
średniej długości życia wraz z lepszą budową i lepszym temperamentem, zdrowszych?
Należy
sobie uzmysłowić, ze choroby ukł. krążenia, rak i skręt żołądka nie nękają rasy
w ostatnich latach w wyniku wyłącznie nieodpowiedzialnej hodowli. Jest bardzo
prawdopodobne, że choroby serca i inne problemy były związane z rasą przez
bardzo długi czas. Już w 1916 roku zauważono, że duża liczba potomstwa po
championie O'Leary zmarła na serce.
Wiele problemów zdrowotnych rasy, które dziś dostrzegamy, są prawdopodobnie
problemami, z którymi borykano się już bardzo dawno. Są one teraz bardziej
widoczne ze względu na stały rozwój w dziedzinie medycyny i coraz lepszych
metod diagnostycznych. Nawet biorąc pod uwagę obliczenia Bernadiego, a także
możliwości korzystania z zamrożonego nasienia psów z długowiecznych linii,
wierzę, że ważne jest aby unikać w hodowli psów wolnych od chorób serca, unikać
hodowli na linie, które wykazują wysoki procent zgonów lub jakichkolwiek innych
chorób dotyczących wilczarzy (PSS, epilepsja, kardiomiopatia, osteosarcoma ).
Można
zaobserwować, ze są hodowle w których wilczarze żyją dłużej mimo iż w tej
hodowli również występują choroby charakterystyczne dla rasy. To jeszcze raz
należałoby podkreślić, że na problem długowieczności u wilczarzy, składa się
problem bardziej złożony i skupianie się tylko na jednym problemie nie stanowi
istoty problemu.
Z
nowoczesnych metod rozrodu, takich jak korzystanie z zamrożonego nasienia, daje
nam możliwości użycia w hodowli psów długo żyjących. Możemy wybrać psa który
żył 9,10,11 lub nawet więcej lat. Mamy dodatkowe korzyści, ponieważ poza
informacją o wieku psa, z którego nasienia korzystamy, mamy też informacje o
jego zdrowiu i możemy ocenić jego ewentualne potomstwo. Np. jeśli u danego psa
nie rozwinęła się choroba serca przez 10 czy 12 lat, a z którego nasienia
korzystamy, wówczas prawdopodobieństwo przekazania tej choroby na potomstwo
jest bardzo mała.
U suk
nie mamy już tak dobrze, jak w przypadku psów. Nie możemy poczekać i zobaczyć jak
długo będą żyły jej szczenięta , czy nie zachorują w wieku np.7 lat, na chorobę
która jest problemem w rasie.
Suki
powinny być młodsze, zdolne do prokreacji. Możemy jednak wybrać suki z linii
długowiecznej.
Byłoby
doskonale móc ocenić na podstawie uzyskanych informacji, rodowodów suki czy
psa, informacje na temat zdrowia i długowieczności ich potomków.
Niezmiernie
ważne jest zamrożenie nasienia od wszystkich naszych wilczarzy- tych młodych
obiecujących samców. Mielibyśmy dostęp do nasienia psów, które dożyłyby w
zdrowiu do 8 lat, a najlepiej powyżej 8.
EIWC,
poczyniło pierwsze kroki w kierunku utworzenia bazy danych długowieczności
wilczarzy. Baza ta będzie zawierała dane psów, które żyją, żyły powyżej 8 lat
ze specjalnym zaznaczeniem, czy dany pies ma zamrożone nasienie. Ideą jest, aby
baza danych zawierała te ważne informacje i były one łatwo dostępne, aby pomóc
hodowcom w ich skupieniu się na hodowli wilczarzy w których wykorzystuje się
psy pochodzące z długowiecznych linii, albo też psów które dożyłyby w zdrowiu
powyżej 8 lat. Należy zauważyć też, że sukces nie będzie natychmiastowy, ze ten
projekt przyniesie sukces. Jednak warto, ponieważ z tych informacji może
skorzystać wielu hodowców jak i przede wszystkim wiele wilczarzy w nadchodzących
latach.
Musimy ustawić sobie w hodowli wysoko poprzeczkę, celem
niech będzie długowieczność naszej hodowli. Świętujmy każdy krok w dobrym
kierunku!
Na podstawie; "The
State of the IrishWolfhound; Is it Possible to Breed Toward Better health and
Longevity? " Pernille Monberg
http://www.wolfhouse.dk/articles/stateofwolfhounds.php
|